Koleżanki i Koledzy,
Jestem informowany o waszym zniecierpliwieniu, związanym z brakiem pozytywnego domknięcia rozmów o drugim etapie podwyżki płac.
Ze strony naszych przewodniczących, już po wtorkowym posiedzeniu Komisji Międzyzakładowej i po fiasku środowych rozmów z pracodawcą, pojawiły się postulaty, ogłoszenia pogotowia strajkowego i podjęcia protestu głodowego.
Odniosę się do tych postulatów.
- Pogotowie strajkowe wiąże się ze strajkiem. Przygotowanie strajku musi być staranne. Ogłoszenie strajku powinno nastąpić z co najmniej 5-dniowym wyprzedzeniem. Okres pomiędzy ogłoszeniem strajku a jego rozpoczęciem określany jest potocznie jako "pogotowie strajkowe". Jest to czas na przygotowanie się do strajku pracodawcy, jak i samych organizatorów. Strajk jest dużym przedsięwzięciem logistycznym i powinien być dobrze zorganizowany. Od strony formalnoprawnej przykładem właściwego zorganizowania strajku, był nasz strajk z 2008 roku, gdzie wygraliśmy z pracodawcą wszystkie sprawy sądowe dotyczące prześladowanych przez niego pracowników.
- Protest głodowy nie jest zdefiniowany w polskim prawie. Przeważają opinie o jego nielegalności, jakoby głodówka szkodziła zdrowiu i była elementem świadomej autodestrukcji.
Niewątpliwie taki protest ma, dzięki swej sensacyjności, dużą nośność medialną, moglibyśmy liczyć na spore zainteresowanie antyrządowych gazet i telewizji.
Zatem w kwestii pierwszej, jeżeli związki będące obecnie w sporze zbiorowym podejmą przewidziane ustawą działania, niewątpliwie nie będziemy im przeszkadzali, a nawet będziemy je wspierali. Będzie odwrotnie niż w 2008 roku, gdy byliśmy oskarżani przez inne związki o działania nielegalne.
Kwestia druga wymaga trochę szerszego omówienia. Cytat z naszego Statutu o naszym Związku, określający jego charakter "opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku".
Odwołam się więc do naszego największego autorytetu, do Św. Marka w przekładzie Jakuba Wujka, a propos demonów, które potrafią opanować człowieka "Ten rodzaj żadnym sposobem wyniść nie może, jedno za modlitwą i postem."
Proponuję wszystkim chętnym do radykalizacji naszych zachowań na razie takie działanie, kameralny post i modlitwa, zamiast medialnej głodówki, możliwe, że wystarczy aby pracodawca się opamiętał i abyśmy osiągnęli porozumienie.
Tym bardziej mam taką nadzieję, iż reprezentanci Zarządu PP SA byli wczoraj na Kongresie 590 w Jasionce, gdzie Prezydent Andrzej Duda, ale też Premier Morawiecki mówili o tym, że płace w Polsce muszą rosnąć, a postkolonialna polityka traktowania pracowników musi odejść w przeszłość. Kto, jeżeli nie największy, państwowy pracodawca powinien tu wyznaczać kierunek.
Bogumił Nowicki
