Dwóch największych krajowych operatorów pocztowych rozpoczyna negocjacje o współpracy - informuje jeden z dzienników. Chodzi o Pocztę Polską i spółkę InPost.
Obie strony mają zapomnieć o dotychczasowej walce o rynek i rozmawiać o wspólnym użytkowaniu placówek pocztowych. Rozmowy w tej sprawie odbędą się jutro.
Firmy mają rozważyć projekt współdziałania swoich placówek. To oznacza, że InPost mógłby korzystać z oddziałów pocztowych Poczty Polskiej, natomiast państwowy operator z punktów InPostu. Pozwoliłoby to zoptymalizować działalność obu sieci i ograniczyć koszty.
Bogumił Nowicki, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej, mówił, że związkowcy z rezerwą podchodzą do pomysłu.
- Różnica potencjału między dwoma firmami jest taka, że trudno tu mówić o rzetelnych negocjacjach biznesowych. Poza tym, w moim odczuciu InPost ostatnio zachowywał się bardzo nierzetelnie wobec Poczty Polskiej. Pytanie, czy są to rozmowy, za którymi stoi jakieś wsparcie polityczne, tak jak w ewidentnie polityczny sposób został przeprowadzony przetarg dotyczący obsługi prokuratur i sądów. W tej chwili nie mam sprecyzowanego zdania, ale po doświadczeniach w dotychczasowych interakcjach z InPostem, podchodzę do tych informacji z bardzo dużą rezerwą - powiedział Bogumił Nowicki.
Na takim rozwiązaniu mieliby skorzystać klienci, którzy będą mogli list lub paczkę nadać w jednym miejscu, niezależnie od wyboru operatora.
Źródło:
Radio Maryja