Koleżanki i Koledzy,
17 marca Komisja Międzyzakładowa podjęła dwie uchwały, oraz przyjęła trzy stanowiska, między innymi wyraziła zgodę na podpisanie układu zbiorowego pracy.
Wczoraj doszło do podpisania uzp.
Dzisiaj komentuję podpisanie uzp , bo wiem, że to pilne i jak się wydaje ciekawe.
To była decyzja strategiczna, jeżeli uznalibyśmy, że "Solidarność" nie podpisuje układu, nie wszedłby on w życie.
Zarząd rozpocząłby z organizacjami reprezentatywnymi procedurę ustalania regulaminu wynagradzania. Los uzp i konsekwencje dla pracowników PP jego braku, zależał od decyzji związków reprezentatywnych. Prawo jest w tej kwestii jednoznaczne. Warunkiem wystarczającym, aby uzp nie został wprowadzony
w życie, było niepodpisanie go przez któryś z dwóch związków reprezentatywnych. Warunkiem koniecznym, aby zaistniał, podpisanie go przez obydwie organizacje reprezentatywne. Odpowiedzialność jest tu oczywista.
Jak wiadomo, zarządzający wypowiedzieli układ nie w interesie pracowników. Pretekst wykorzystywany propagandowo przez "pracodawcę" do wypowiedzenia pamiętamy, to nie podpisanie protokołu dodatkowego, dotyczącego wprowadzenia do uzp elementu prowizji, przez kilka małych związków, broniących pocztowców przed prowizją w wynagrodzeniach.
Przypominam, że organizacje reprezentatywne ten protokół dodatkowy podpisały.
Ze strony związków, które nie podpisały nowego uzp, albo w ogóle nie brały udziału w negocjacjach dobiegły ostatnio głosy, że tym sposobem bronią lepiej pracowników przed pracodawcą. Trudno na taki żart nie odpowiedzieć również żartem, proponuję zatem, aby członkowie tych związków rozważyli nieprzyjmowanie, oświadczeniem woli, uprawnień przekraczających gwarancje kodeksu pracy, zawartych
w nowym uzp.
Zgłosiliśmy spór zbiorowy, którego pierwszym żądaniem było:
"utrzymanie, do czasu wejścia w życie nowego zakładowego układu zbiorowego pracy dla pracowników Poczty Polskiej SA dotychczasowych warunków pracy i płacy, wynikających z wypowiedzianego w dniu 15 lipca 2014 r. zakładowego układu zbiorowego pracy z dnia 13 września 2010 roku wpisanego do rejestru układów prowadzonego przez Okręgowego Inspektora Pracy w Warszawie pod numerem U-MCCVII, poprzez nieskładanie, do czasu wejścia w życie nowego zakładowego układu zbiorowego pracy, pracownikom Poczty Polskiej SA. oświadczeń woli o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy wynikających z wypowiedzianego układu" Ten punkt sporu miał wzmocnić pozycję związkowych negocjatorów w pracach nad uzp.
Różnica między wyjściowym projektem układu w wersji proponowanej pracownikom przez zarząd PP SA, a ostatecznie podpisanym układem jest oczywista, zatem wzmocnienie nastąpiło. Szkoda, że w odpowiednie spory nie weszły wszystkie negocjujące związki.
Niektórzy z nas zadają sobie i mnie pytanie, skoro w części podstawowej w wielu istotnych punktach, podpisany uzp jest ostatecznie tak podobny do wypowiedzianego w lipcu, to dlaczego pracodawca zdecydował się na to wypowiedzenie. Przypomnę zatem dwie sprawy, ostatecznie jak się okazało, podstawowe dla zarządu, wyłączenie "dyrektoriatu" z uzp i wprowadzenie elementów prowizyjnych do premiowania.
My mieliśmy również sprawy dla nas najistotniejsze, w sporej części uratowane.
"Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak, jak jest, wszystko się musi zmienić", dopiero praktyka pokaże, na ile osiągnęliśmy nasze cele i jakie będą faktyczne konsekwencje nowego uzp dla pracowników. Na nas będzie spoczywał obowiązek dbania o indywidualny interes naszych związkowców w trakcie wprowadzanych zmian.
Pamiętajmy też na koniec zamykając temat negocjacji uzp, że przecież nieprzypadkowo sprawę pocztowego uzp, rządzący w Polsce, oraz zarządzający Pocztą, wywołali synchronicznie z podstawowym dla przyszłości przedsiębiorstwa, konkursem na operatora wyznaczonego.
To też rzutowała na narrację polityków i ich mediów, wobec pocztowych negocjacji układowych i wymagało czujności strony związkowej wobec anty-pracowniczej propagandy.
Warto jeszcze dodać, że zdanie KM w sprawie zgody na podpisanie uzp zostało precyzyjnie wyrażone w uchwale, która jednak nie oddaje wysokiej temperatury dyskusji na posiedzeniu.
Zgodnie z decyzją KM głosowanie w sprawie podpisania uzp odbyło się w trybie jawnym imiennym i Komisja zdecydowała również, o niezwłocznym przekazaniu Komisjom Pozazakładowym do wiadomości, listy z głosowania.
Żadne gusła odprawione nad układem nie poprawią jednak wynagrodzeń większości pracowników bez faktycznej, funduszowej podwyżki płac, a o tym w następnym komentarzu.
Warszawa, 18 marca 2015 r.
Bogumił Nowicki
