Koleżanki i Koledzy,jestem zadowolony, że władza wykonawcza naszego Związku zdecydowała się udzielić poparcia Andrzejowi Dudzie jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Jestem dumny z tego, że brałem udział w tych głosowaniach, bo to powrót do podstaw naszego Związku w Jego politycznych staraniach o prawa pracowników.
Jak intrygująco napisał Apostoł Jan: "Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś. Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust". Dobrze, że "Solidarność" skorzystała z możliwości zabrania głosu i z politycznej poprawności nie udawała letniej, skoro jest gorąca.
My, pracownicy PP nie możemy udawać niezainteresowanych polityką, zarówno jako obywatele jak i jako pracownicy.
Bo polityka dotkliwie interesuje się nami. Podstawowa szansa oddania rządzącym taką monetą, jaką wypłacili pracownikom Poczty Polskiej, tworząc kolejne niszczące Pocztę ustawy, pojawi się dopiero podczas wyborów parlamentarnych jesienią.
Urząd prezydenta, to tylko dodatek do systemu władzy, ale dodatek istotny. Obecny Prezydent RP sprawił nam sporo radości swoimi zabawnymi wystąpieniami. Jednak od Prezydenta nie oczekujemy groteskowych zachowań, ale pracy dla Ojczyzny i obywateli. Nie chce mi się nawet pisać o zasługach obecnego prezydenta w tej kwestii ( najbardziej mi działa na nerwy jego udział w zabraniu Polakom dwudziestu czterech emerytur), zachęcam do wejścia na stronę
http://www.sprawdzampolityka.pl/index.php/prezydent.
Trzeba jednak dodać z naszego podwórka, że tegoroczny, przedwczesny o kilka lat konkurs na operatora wyznaczonego, który zagroził upadkiem firmy i masowymi zwolnieniami pracowników, zawdzięczamy koalicji i jej reprezentantowi w Belwederze.
Zatem obok apelu władz Związku osobiście również zachęcam do głosowania na Andrzeja Dudę, życząc kandydatowi sukcesu już w pierwszej turze.
Bogumił Nowicki
