Koleżanki i Koledzy,Dla młodszych i tych którzy nie pamiętają przypomnę, że specyfiką PRL była jednolitość związkowa, wszyscy byli zrzeszeni w CRZZ. W ówczesnych przedsiębiorstwach rządził nomenklaturowy dyrektor, jego wsparciem był usłużny związek zawodowy, a czujnym obserwatorem i kontrolerem, sekretarz podstawowej organizacji partyjnej. Kres temu trójpodziałowi zakładowej władzy położyła na krótko w 1980 roku, "Solidarność", która powstała w walce o wolne związki zawodowe. Ustawa z 1982 roku zdelegalizowała nasz Związek, ale dawała możliwości powstawania innych organizacji.
Po 1989 roku razem z "Solidarnością" odrodził się realny pluralizm związkowy. Obecnie obowiązuje ustawa z 1991 roku, która reguluje zasady działania organizacji związkowych, oraz realizuje zasadę wolnych związków zawodowych. Przynależność do związku zawodowego jest dobrowolna. Zorganizowanie związku, względnie proste.
W PP mamy bodaj 72 związki zawodowe. Każdy działa tak, jak uważa to za słuszne. Jestem przywiązany do idei wolnych związków zawodowych więc staram się unikać komentowania działalności innych organizacji. Są jednak granice, których przyzwoitość zabrania przekraczać i do tych dziwacznych działań, poza granicą przyzwoitości, muszę się odnieść.
W ubiegłym tygodniu zaistniały dwa ciekawe wydarzenia. Jeden ze związków zawodowych upowszechnił w Warszawie komunikat, z którego wynikało, że jakoby podpisał porozumienie w sprawie podwyżki płac, z Panem Kazimierzem Smolińskim, Wiceministrem Infrastruktury. Komunikat ten, nawiązujący w niektórych parametrach do prowadzonego przez nas sporu o podwyżkę płac, okazał się prowokacją, żadne takie porozumienie nie zostało podpisane. Natomiast ze względu na tworzenie w ten sposób zamętu informacyjnego istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa, polegającego na utrudnianiu prowadzenia sporu zbiorowego. Jednocześnie związek ten swoją dziwną propagandą naruszył dobra osobiste Ministra Smolińskiego.
Druga sprawa jest formalnie czysta, ale ma ewidentny podtekst polityczny. Doszło do nagłej, ale intensywnej aktywizacji drugiej pocztowej organizacji reprezentatywnej, która po kilku latach letargu, po politycznej zmianie właściciela szybko zgłosiła żądanie płacowe nowemu zarządowi, zagrożone rozpoczęciem sporu zbiorowego. Żądanie bardzo zbliżone do naszego żądania z początku obecnego sporu. Przypomina się nam sytuacja z 2008 roku, gdy organizacja ta pomawiała nas, że nasz spór z dyrektorem generalnym PP, jest politycznym działaniem, inspirowanym przez PiS. Z czyjej inspiracji działa zatem dzisiaj ten związek, Platformy Obywatelskiej i PSL?
W ciągu ostatnich siedmiu chudych dla PP lat rządów koalicji PO-PSL wielokrotnie występowaliśmy do zarządu o podwyżkę płac pracowników. Zgłaszane przez nas spory zbiorowe niestety nie uzyskiwały przez te lata poparcia innych organizacji. Natomiast zdarzyła się za to kiedyś, kuriozalna i groteskowa sytuacja. Druga pocztowa reprezentatywna organizacja podpisała z zarządem, na jego zaproszenie, nie prowadząc żadnego sporu, identyczne w treści porozumienie, jakim my wcześniej zakończyliśmy spór. To jednoznaczne potwierdzenie ich wzajemnych relacji. Do dzisiaj sarkastycznie dziwimy się, że pracodawca nie wypłacił pracownikom zaszłości z tego drugiego porozumienia.
Obecnie, po już ponad rok trwającym sporze zbiorowym, jesteśmy z zarządem na ustawowym etapie mediacji. Z zarządem wprowadzonym do naszej firmy przez PO-PSL musieliśmy latami zmagać się samotnie, natomiast w nowej odsłonie politycznej natychmiast otrzymaliśmy "wsparcie", o które na tym etapie wcale nie zabiegaliśmy. Robi się ciekawie. Zapraszam wszystkich do przeczytania satyrycznego felietonu napisanego przez Darka Jackowskiego, który do tych poważnych tematów słusznie podchodzi w lżejszej formie.
Teraz, na zakończenie, parę słów o sprawach przyjemniejszych. Składam gratulacje naszym Kolegom, pracującym na rzecz "Solidarności", którzy osiągnęli osobisty sukces wyborczy w w innych strukturach Związku, poza naszą Komisją.
Sławek Steltmann został wybrany Wiceprzewodniczącym w Zarządzie Regionu w Gorzowie Wlkp., a
Marcin Gallo został Przewodniczącym Rady Krajowej Sekcji Młodych.
Przewodniczący KM
Bogumił Nowicki
