Piątek, 3 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2012-11-21
Ślady na cyfrowym betonie.
Dla poszerzenia naszej wiedzy, dzielę się ciekawą informacją. Wczoraj, jeden z naszych kolegów został zaproszony na rozmowę przez lokalnego pełnomocnika pracodawcy. Dowiedział się, że w lutym dokonał wpisu, na forum związanym z programem znanej telewizji prywatnej. Ten wpis, zdaniem pełnomocnika, narusza interesy (nie wnikajmy w tej chwili kogo). W tej sytuacji informacja o sprawie zostaje przekazana przez pełnomocnika do Warszawy. Wpisujący powinien drżeć przed konsekwencjami.

Interesujące jest to, że administrator tej strony udostępnia pracodawcy dane uczestników forum. Zainteresował mnie problem fikcyjnej anonimowości, bo kolega wypisał się ze swojego domowego komputera, a tekst nie nosił znamion naruszenia czyjegoś interesu. Gdzie kończy się troska o czyjeś dobre imię, a gdzie zaczyna się donosicielstwo. Biorąc pod uwagę poziom informacyjny, wymiar propagandowy, proces powstawania tej znanej telewizji prywatnej i związki jej twórców z równie znanymi służbami poprzedniej epoki, nie budzi to mojego zdziwienia. Często atakowana jest "Solidarność". Sam byłem obiektem wpisów jakiś anonimowych prymitywów na wspomnianym forum. Uznałem to jednak za cenę demokracji i wolności słowa. Mimo, że moje dobra osobiste były poważnie naruszone, zdecydowałem, że psy szczekają a karawana idzie dalej.
Wiem, że dla niektórych pracowników naszej Firmy to forum było polem wymiany jakiś myśli. Okazuje się, że jeżeli są to przemyślenia niezadowalające przedstawiciela Zarządu, niosą ryzyko dla wyrażających te przemyślenia. Słuszne zatem jest zastanowienie się nad konsekwencjami prawnymi każdego wpisu. Ślady w internecie, tak naprawdę, okazują się być śladami zakrzepłymi w betonie , a nie ulotnymi śladami na świeżym śniegu. Zastanawiam się, czy ja również otrzymałbym informację o autorach paszkwili, których byłem bohaterem. Uspokoję paszkwilantów, na razie nie chce mi się przeszukiwać stron. Ani współpracować ze wspomnianą telewizją. Pamiętam, jak obrzydliwie zachowywali się ci ludzie podczas strajku w 2008 roku.
Członkom naszego Związku przypominam , że mogą spokojnie publikować na naszej stronie www. wszystko to co mieści się w cywilizowanych normach krytyki rządzących i zarządzających i nie narusza interesu PP.
Jeżeli sprawa będzie miała nasz ulubiony ciąg dalszy, powiadomimy naszych czytelników,
pozdrawiam, Bogumił Nowicki





Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007