Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2013-09-03
Komunikat związkowy
Koleżanki i Koledzy,
moją powinnością jest odnieść się do kampanii antyzwiązkowej, jaka toczy się w mediach związanych z koalicją partyjną, rządzącą w Polsce.

Szczególnie przykre było dla mnie zaangażowanie się w ten żenujący proceder Prezesa Zarządu PP SA. Do Jego wywiadu, udzielonego słynnej Gazecie Wyborczej, a właściwie wywiadu w formie papierowej i jego dwóch mutacji elektronicznych, odniosę się, ze względu na wagę poruszanych spraw w najbliższym czasie w osobnej analizie. Relacje Związku z Zarządem w PP SA zasługują na transparentność dla członków i reprezentowanych przez Związek pracowników.

Zacznę jednak od kwestii ogólnych, zainspirowany wykładem dla członków KK, który na Sali BHP wygłosił Profesor Ryszard Bugaj i wystąpieniem weterana wolnych związków zawodowych, Andrzeja Kołodzieja, 15 sierpnia 1980 w pierwszy dzień pracy w Stoczni im. Komuny Paryskiej współorganizatora strajku (tego samego dnia został przewodniczącym Komitetu Strajkowego).
W zadziwiający sposób Polacy dają się ogłupiać wymyślonej na polski rynek polityce. Wiemy, że zachodnie koncerny dostarczają do Polski gorsza kawę, gorsze proszki do prania, gorszą czekoladę i setki innych gorszych produktów. Często sprzedają te artykuły drożej, niż w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii. Produktem niskiej jakości jest także polityka, aplikowana rodakom. Eksperymenty ekonomiczne i społeczne powodują, że cofamy się nie do czasów PRL, ale głębiej, do polityki społecznej, jakiej doświadczaliśmy przed odzyskaniem niepodległości w 1918r.

"Solidarność", będąca odpowiedzią na samowolę PZPR budzi dzisiaj spontaniczną niechęć aparatczyków kolejnej partii aroganckiej władzy. Odmienność sytuacji polega na tym, że w PZPR w okresie jej "rozkwitu" zostały na różne sposoby uwikłane ponad 3 miliony ludzi. Tymczasem w Platformie "Obywatelskiej", tzw. ważniejszym koalicjancie, jest zaledwie 40 tys. osób, z tego jak wykazały ostatnie wybory partyjne, kilkanaście tysięcy aktywnych. Ta partyjka zdecydowała się zniszczyć ruch związkowy w Polsce, a przede wszystkim zniszczyć "Solidarność". Celem ostatecznym jest uczynienie Polaków żyjących z pracy niewolnikami. Dotyczy to wszystkich pracowników w przedsiębiorstwach innych niż małe, rodzinne firmy. Pracowników PP SA dotyczy to w szczególności.

Musimy licznie zjawić się w Warszawie 14 września, manifestacja, to dopiero koniec początku walki o godne życie pracowników pod rządami tej koalicji partyjnej. Ale manifestacja jest ważna, bo od jej rozmiaru zależy, jak poczuje się aktyw, małej szkodliwej dla Polaków partyjki.

Bogumił Nowicki
Kraków 3 września 2013r.





Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007