DROGIE KOLEŻANKI I KOLEDZY PRACOWNICY
POCZTY (JESZCZE?) POLSKIEJ
Zostaliśmy definitywnie dociśnięci do ściany bez możliwości cofnięcia się nawet o krok. Zatem zostało nam ten fakt zrozumieć i zawalczyć. Zrozumieć powagę sytuacji a zawalczyć o byt swój i swoich rodzin. Od 2005 roku jesteśmy oszukiwani i okradani. Niszczony jest wizerunek Poczty, ale przede wszystkim etos pracownika uczciwie i ciężko przez lata pracującego, który to ustami obecnego Zarządu dowiedział się, że przez całe dziesięciolecia otrzymywał i obecnie otrzymuje wynagrodzenie tylko za to, że jest.
Wypowiedzenie Układu Zbiorowego Pracy dokonane przez Zarząd za przyzwoleniem Ministerstwa jest kolejną próbą upodlenia nas i zrobienia z Poczty bezbronnego podmiotu, w którym zatrudnienie znajdą w roli zdanych na łaskę pryncypałów ci nieliczni, którzy jeszcze są skłonni wierzyć w to, że proponowana droga nazywana szumnie "STRATEGIA" jest właściwa.
Pracownicy Poczty Polskiej to My jesteśmy tymi, dzięki którym Poczta funkcjonuje i przynosi zyski!!!
Nie dajmy się oszukiwać i nie wierzmy w bałamutne zapewnienia, że bez zwiększenia funduszu płac jest możliwy wzrost wynagrodzeń.
Takie zapewnienia ze strony pracodawcy świadczą o tym, że Pocztą zarządzają ludzie niekompetentni i nieuczciwi.
Nieważne jest dzisiaj czy jesteś członkiem Solidarności, OPZZ czy innej organizacji związkowej.
Nieważne, że nie jesteś w ogóle członkiem związku.
Liczy się fakt, że Poczta to nasze miejsce pracy i źródło utrzymania naszych rodzin!
Nie stójmy biernie!
Z przekonaniem i determinacją zaangażujmy się, bo tylko razem będziemy stanowić wielką siłę, z którą będą musieli się liczyć obecni jak i przyszli decydenci.
Przyłącz się do nas dziś, bo jutro będzie za późno!!!
Dzisiaj będziemy bierni, to jutro będziemy bez pracy!!!
Spotkajmy się 18 października 2014 roku o godzinie 13-tej na ulicy Królewskiej w Warszawie pokazując w ten sposób, co tak naprawdę jest dla nas najważniejsze.
